Zeman udzielił wywiadu ze szpitala. Padła kąśliwa uwaga dotycząca senatorów

Milosz Zeman trafił do szpitala 10 października po tym jak źle się poczuł po spotkaniu z premierem Andrejem Babisem. Podczas rozmowy politycy dyskutowali o kształcie przyszłego rządu. W Czechach odbyły się niedawno wybory parlamentarne, w których zwyciężyła prawicowa koalicja SPOLU.

Polityk choruje od miesięcy

Jak podawały wówczas media, stan zdrowia prezydenta miał znacznie pogorszyć się po spotkaniu z premierem Babisem. Wcześniej Zeman ze względu na kłopoty zdrowotne odwołał swój udział w debacie w CNN Prima News. Niedawno rzecznik prezydenta Jiří Ovčáček powiedział w jednej z rozgłośni radiowych, że Zeman chorował od dwóch tygodni. Zaprzeczył jednak, by choroba uniemożliwiała wykonywanie przez głowę państwa obowiązków służbowych.

77-letni polityk choruje od wielu miesięcy. Jego stan zdrowia wyraźnie pogorszył się w ostatnich tygodniach. We wrześniu Zeman trafił do Centralnego Szpitala Wojskowego (UVN), a w ciągu ostatnich kilku lat przebywał tam kilkukrotnie.

Prezydent czuje się lepiej

Przebywający w szpitalu prezydent udzielił właśnie pierwszego wywiadu. W rozmowie z radiem Frekvence 1, przyznał, że „czuje się lepiej niż zwykle” i nie pali papierosów od miesiąca. W wywiadzie skupił się również na kwestiach politycznych.

Zeman przyznał, że rozmawiał w premierem Babisem, który potwierdził mu, że nie jest zainteresowany stworzeniem rządu.

– Powód jest dość prosty: nikt nie chce z nim negocjować – wyjaśnił na antenie radia prezydent.

Prezydent Czach powiedział, że zapoznał się dokładnie z programami wszystkich partii i niebawem chciałby spotkać się z wszystkimi liderami ugrupowań, które dostały się do parlamentu.

Dodał kąśliwie, że senatorowie, którzy planowali uruchomić art. 66 czeskiej konstytucji pozwalający na pozbawienie głowy państwa urzędu, muszą być rozczarowani stanem jego zdrowia.

Choroba głowy państwa

Media i politycy od kilku tygodni spekulują na temat stanu zdrowia prezydenta. Służby prasowe głowy czeskiego państwa informowały, że wrześniowy pobyt w UVN miał na celu rekonwalescencję, podczas której prezydent przeszedł kilka badań i infuzji. Od tego czasu Zeman przebywał w swojej letniej rezydencji.